Wpływ na środowisko generowany przez pompy ciepła
Zwolennicy pomp ciepła przedstawiają je jako kwalifikujące się do grona odnawialnych zasobów ciepła. Faktycznie, nie jest to pozbawione racji, gdyż za sprawą użycia prądu jako mocy napędzającej, do budynku wprowadza się ciepło pobierane – w zależności od rodzaju zastosowanej pompy – z gruntu, powietrza lub wód gruntowych, dzieje się to za sprawą pomp glikol-woda, woda-woda lub pomp powietrznych.
Pomimo to, pompy te nie są całkowicie ekologicznymi rozwiązaniami, w całkiem znaczny sposób oddziałują na środowisko, poprzez wykorzystywanie energii elektrycznej do swojej pracy. Dzieje się to za sprawą pozyskiwania energii przede wszystkim w procesie spalania węgla kamiennego i brunatnego węgla. Jest jeszcze jedna kwestia, na którą zwraca się uwagę analizując pracę pomp ciepła w odniesieniu do aspektów ochrony środowiska.
Pompy ciepła dostępne są wraz z czynnikiem chłodzącym takim jak R410A czy R407C, co oznacza obecność gazów cieplarnianych, które nie są obojętne dla klimatu. Prawdą jest, że czynnikami roboczymi zawartymi w urządzeniach są gazy cieplarniane, które wywierają wpływ na ocieplanie klimatu, jednak zarówno R407C jak i R410A nie przekładają się w niekorzystny sposób na warstwę ozonową, będącą warstwą ochronną zatrzymującą część szkodliwego promieniowania ultrafioletowego, miało to jednak miejsce w przypadku czynników chłodniczych starszej generacji.
Pompy ciepła są tak skonstruowane, że ich działanie przebiega bez pojawiania się ubytków w zawartości czynnika roboczego. Gdyby mimo to tak by się stało, nie ma to dużego znaczenia gdyż czynnik roboczy nie ma dużej wielkości, oscyluje ona pomiędzy pół a trzema kilogramami. Większa zawartość czynnika roboczego występuje wyłącznie w konstrukcji pomp mających układ parowania bezpośredniego, i w tym przypadku jest także większe ryzyko pojawienia się wycieków, jednakże ma to niewielkie znaczenia.
W dokumencie jaki swego czasu udało mi się zdobyć zobrazowano zaskakującą ideę dostarczania do budynków na terenie Wielkiej Brytanii zeroemisyjnego ciepła. Miało się to odbyć za sprawą zmiany systemu ogrzewania na ogrzewanie elektryczne, co dotyczyć miało w dużej mierze pomp ciepła. Znacząca ilość prądu produkowana wtedy byłaby w elektrowniach jądrowych co oznacza i doskonale świadczy o tym, że pompy zasilane poprzez energię elektryczną nie zwiększałyby poziomu emisji gazów cieplarnianych.
Duże znaczenie ma to, w jaki sposób węgiel jest spalany, także i w Polsce więc ocieplanie poprzez elektryczne pompy ciepła jest bardziej korzystne dla ekologii od kotłów opalanych węglem ( na kominach ciepłowni są montowane specjalne filtry które wychwytują praktycznie całe zanieczyszczenia)
Ponadto, potężne ciepłownie i elektrownie są bardziej pewne i godne zaufania od niewielkich kotłów dedykowanych gospodarstwom domowym, w którym tak naprawdę można palić wszystko, nie tylko węgiel i drewno, lecz także odpady i śmieci. Podczas gdy elektrownie są nadzorowane i obarczone przepisami określającymi skład spalin, nie ma odpowiedniego nadzoru nad tym co emitowane jest z prywatnych kominów poszczególnych domów. Ma to jednak znaczący wpływ na zdrowie i samopoczucie okolicznych mieszkańców, o czym można się przekonać znajdując się w otoczeniu podejrzanie wyglądających dymów o silnie niekorzystnym zapachu.
Wpływ na środowisko generowany przez pompy ciepła jest bardzo duży i przede wszystkim pozytywny. Głównie dlatego, że pompa ciepła jest systemem ekologicznym, ekonomicznym i mało szkodliwym dla środowiska. W końcu większość energii czerpie z natury, a tylko 20% energii elektrycznej jest potrzebne do jej zasilenia. Wszystko to przekłada się w znaczący sposób na ochronę środowiska. Wystarczy wprowadzić to rozwiązanie do swojego domu, aby rozpocząć przygodę z ekologicznym trybem życia, w każdym calu dopasowanym do potrzeb.